W ODPOWIEDZI NA PYTANIE PANA GRZEGORZA Z GARWOLINA: CZY MUSZĘ ODEBRAĆ LIST URZĘDOWY?
Wielu naszych klientów bagatelizuje odbieranie korespondencji i nie dokładnie wczytuje się w ich treść. Zadają nam pytanie: czy pismo procesowe doręczone w procesie cywilnym zostało mu w sposób prawidłowy doręczone? Dlaczego? Ponieważ prawidłowe doręczenie w procesie cywilnym ma kluczowe znacznie! Od jego momentu zaczynają biec terminy: dla wniesienia odpowiedzi na pismo albo zaskarżenie orzeczenia. To, że nie odbierzemy pisma osobiście nie oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych.
W naszych realiach przyjęło się, iż sądy najczęściej doręczają pisma w formie przesyłki listowej, niektóre zatrudniają osoby roznoszące je bezpośrednio do adresatów. Ciekawą formą doręczeń jest wiadomość wysyłana przez Internet w ramach elektronicznego postępowania upominawczego ale tylko dla pozwanego, który wniósł pismo również drogą elektroniczną.
Każde pismo winno trafić do rąk jego adresata, w miarę możliwości głównie w mieszkaniu, ewentualnie w miejscu pracy; aczkolwiek w myśl obowiązujących przepisów nie jest jednak wykluczone doręczenie pisma w innym miejscu, gdzie akurat adresata się zastanie. Dowodem prawidłowego doręczenia jest potwierdzenie odbioru przesyłki na druczku Poczty Polskiej z własnoręcznym podpisem, opatrzonym datą odbioru.
W momencie gdy powyższe dostarczenie pisma jest niemożliwe można doręczyć pisma dorosłemu domownikowi, dozorcy domu, czy sołtysowi na wsi, jeżeli te osoby zadeklarowały, że oddadzą pismo adresatowi.
Jeśli powyższe sposoby doręczenia nie mają zastosowania w poszczególnych przypadkach to zostaje zastosowana forma doręczenia przez awizo.
W dosłownym tłumaczeniu : jeżeli nie było możliwe doręczenie do rąk adresata, ani domownikowi, pismo zostanie pozostawione w placówce pocztowej na maksymalny okres 14. dni, a zawiadomienie (powtórzone po 7 dniach) umieszczone w drzwiach mieszkania adresata lub w skrzynce pocztowej. Co ciekawe awiza nie zostawia się, gdy odmówiono odebrania pisma, o tym listonosz czyni wzmiankę na kopercie, a pismo uznaje się za doręczone w dacie odmowy.
W przypadku nie odebrania pisma, jest ono traktowane jako doręczone z upływem 14. dnia od pierwszego awizowania i od tej daty rozpoczyna się bieg terminów w procesie.
W doktrynie zdania są podzielone aczkolwiek doręczenie przez awizo nie powinno mieć miejsca przy pierwszym piśmie w sprawie, chociażby przy nakazie zapłaty – często podawane są adresy fikcyjne lub nieaktualne. Prawidłową reakcją Sądu na informację o niemożności doręczenia nakazu zapłaty nie powinno być stwierdzenie doręczenia po 14. dniach od pierwszego awizowania, lecz wezwanie powoda do wskazania miejsca zamieszkania pozwanego pod rygorem uchylenia nakazu zapłaty i zawieszenia postępowania, aczkolwiek w praktyce takie zachowanie Sądów raczej się nie zdarzają ponieważ wydłużałoby to w znacznej mierze czas przeprowadzenia postępowania procesowego. W przypadku jeśli powód udowodni, że pozwany mieszka w miejscu, które wskazał w pozwie, pierwsze doręczenie przez awizo będzie skuteczne.
Natomiast w toku postępowaniajuż toczącego się konieczne jest w interesie strony pozwanej, zawiadomienie sądu o zmianie miejsca zamieszkania, pisma kierowane na stary adres będą bowiem traktowane jako doręczone.
Dlaczego doręczenie jest takie ważne i należy szczególną uwagę przykładać do tej instytucji?
Dlatego, iż w momencie nieprawidłowego uznania przez Sąd doręczenia nakazu zapłaty przez awizo za skuteczne, powoduje możliwość żądania przywrócenia terminu dla wniesienia sprzeciwu bądź zarzutów czyli skutecznej obrony pozwanego przed konsekwencjami np. nakazu zapłaty.
Kosz, to nie najlepsze miejsce na korespondencję urzędową. Odbierajmy więc pisma, otwierajmy koperty i czytajmy dokładnie to, co w nich zamieszczono. Termin może być kluczowy elementem skutecznej reakcji i wpłynąć na dalsze losy postępowań.
Kancelaria ARS Suchożebrski
Siedlce ul. 11 Listopada 13
www.arss.pl